Relacja z promocji książki Czesława Czaplińskiego "Nowy Jork 400 lat. New York 400 years.
W środowy wieczór 25 września Scena Warszawskiego Teatru Rewiowego Sabat Małgorzaty Potockiej gościła miłośników fotografii Czesława Czaplińskiego przybyłych na zaproszenie Autora i Fundacji Nowe Teraz oraz Oficyny wydawniczej Bernardinum, w związku z uroczystą prezentacją albumu autorstwa Czesława Czaplińskiego “Nowy Jork 400 lat. New York 400 years.
Licznie przybyłych gości w imieniu organizatorów przywitał reprezentujący patrona medialnego projektu – miesięcznik Eurogospodarka – red. Maciej Małek, po czym nastąpiła prezentacja filmu wyprodukowanego przez telewizje TVN z udziałem bohatera wieczoru. Obrazuje on początki drogi artystycznej Czesława Czaplińskiego w USA i roli jaką odegrał Jerzy Kosiński w udanym starcie na trudnym amerykańskim rynku.
Mocny akcent stanowiło dynamiczne show zespołu Teatru Rewiowego Sabat Małgorzaty Potockiej, gdzie akcenty wokalne, taneczne a nawet akrobatyczne stworzyły harmonijną całość. Aplauz widowni wywołało zwłaszcza brawurowe wykonanie kankana Offenbacha i finałowe wykonanie Ukochanego kraju do słów K.I. Gałczyńskiego . Spośród solistów uwagę zwrócił wykonawca kultowych przebojów Elvisa Presleya, który dynamiką ruchu scenicznego i tembrem głosu w niczym nie ustępował pierwowzorowi.
Tę część wieczoru zwieńczyła prezentacja artystów dokonana przez twórczynie teatru, Maestrę Małgorzatę Potocką w obecności Czesława Czaplińskiego – bowiem oboje łączy nie tylko wieloletnia przyjaźń, ale wspólnie realizowane projekty.
Obszerna prezentacja wybranych przez Autora zdjęć, ułożonych przez Niego samego w sekwencję czterech pór roku i opatrzona komentarzami a nawet anegdotą, jak w przypadku uwiecznienia momentu, gdy Jerzy Kosiński, pod wpływem nieoczekiwanego impulsu postanowił zapozować Czaplińskiemu w koszu na śmieci opodal Central Parku wywołała żywy rezonans widowni.
Z racji faktu, że impreza miał miejsce w przybytku kultury, akcentem spinającym całość jakże udanego wieczoru było brawurowe wykonanie “Somewhere” Barbry Streisand przez wspierającą działania Fundacji i bezpośrednio zaangażowaną w organizację projektu Annę Marię Adamiak. Kultura wykonania i wyjątkowa wrażliwość muzyczna sopranistki spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem widowni.
W foyer teatru rozmowy z udziałem gospodarzy, organizatorów i bohatera wieczoru Czesława Czaplińskiego, który cierpliwie oczekującym w kolejce gościom podpisywał tego dnia uczynił bowiem wyjątek, trwały jeszcze długo po zakończeniu oficjalnej części tego jakże udanego spotkania.
Autor zdjęć: Adam Rozmarynowski Komar